Samhain – “November Coming Fire”
Okres istnienia projektu
Samhain to w dyskografii Glenna Danziga bardzo ciekawy etap i jednocześnie
najmniej sławny I kojarzony. Z pewnością aura tajemniczości nie przeszkadza w
odbiorze nagrań, jakie oferuje nam grupa, z których moim zdaniem najlepiej wypada
drugi album, zatytułowany „November Doming Fire”. Najprościej określić to można
brakującym ogniwem między Misfits a Danzigiem, jednak jest tu parę
charakterystycznych cech, którymi nie odznaczyły się pozostałe dwie formacje,
którym wodzował Glenn. „November Doming Fire’’ to album punkowy z akcentami
postpunkowymia a całość otacza mroczna, okultystyczna, unikalna atmosfera,
która jest najlepiej podkreślona w utworach „Mother Of Mercy”, „To Walk The
Night” czy „Unbridled”. „Let The Day Begin” to energiczny utwór punkowy jednak
niezwykle klimatyczny i mroczny, chyba najlepszy na płycie. Na „November Doming
Fire” znajdziemy także utwór nagrany uprzednio przez Misfits jednak wykonany w
sposób charakterystyczny dla zespołu Danzig.
Siląc się na porównania do
innych artystów wymieniłbym siłą rzeczy Misfits i Danzig, jednak wrzucone do
jednego kotła z The Birthday Party, Christian Death, The Doors oraz G.B.H. i
porządnie wymieszane w celu uzyskania czegoś więcej niż kolejny deathrockowy
zespół.
W piosenkach na wszystkich
płytach Samhain atmosferę znacznie potęguje charakterystyczny pogłos i wycie
prawdopobnie członków zespołu, jednak daje to niesamowite wrażenie, jakoby muzykom
w czasie nagrań rzeczywiście towarzyszyły jakieś nieczyste moce.
Najlepsze utwory: Mother Of Mercy, To Walk The
Night, Let the Day Begin
Ocena: 8,5
Słuchaj płyty tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=pY8_O0IUluw&list=PLDC1C6CBA01C47A36
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz