Na "Soberphobii" Peter and The Test Tube Babies, uważani za ważnych reprezentantów drugiej fali punka w Anglii, nabierają mroczniejszej i tonacji oscylują w pobliżu deathrocka. Rzucającym się w oczy "killerem" na tej płycie jest bez wątpienia utwór "Spirit Of Keith Moon", ponury ale jakże żwawy hołd dla legendarnego perkusisty The Who, który brzmieniem budzi intensywne skojarzenia z dokonaniami Killing Joke - i to tymi najbardziej udanymi. Mamy do tego bardziej standardowe utwory jak "Keys to the City", "Louise would'nt like it", "Allergic to Life" czy "He's on the whiskey (Watch out)" utrzymane bardziej w stylu Oi! punka, jaki dominował na poprzednich nagraniach zespołu. Przyjemnie słucha się także dwóch ballad "All about Love" i "Ghost in my Bedsit". Całość zamyka energiczny utwór wyraźnie usiłujący robić wrażenie świetnego "Spirit of Keith Moon" zatytuowany "Every Second Counts".
"Soberphobię" okresliłbym jako stylizowaną na modłę Killing Joke'a odpowiedź na amerykański T.S.O.L. Obfituje ona w dobre riffy i niezłe, niekiedy mroczne kompozycje co czyni ją dobrym i wartym przesłuchania albumem. Obskurny, "wieczorny" klimat piosenek sprawia że jest on świetnym wyborem na rockowy, samotny wieczór czy nudną jazdę samochodem w nocy.
Najlepsze utwory: Spirit Of Keith Moon, All About Love, Every Second Counts
Ocena: 7
Słuchaj płyty tutaj: Peter And The Test Tube Babies – Soberphobia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz