The Gun Club – „Lucky Jim”
Pośród muzycznych koneserów utarło się
przeświadczenie, że każda kolejna płyta The Gun Club jest nieco słabsza od
poprzedniej. Absolutnie się z tym zdaniem nie zgadzam. Uważam, że to właśnie
ich ostatnia płyta, pochodząca z 1994 roku „Lucky Jim” jest bez wątpienie perłą
w dyskografii tego zespołu. Jest to jeden z najlepszych albumów blues/rockowych
jakie znam i myślę, że nawet znawcy tego muzycznego gatunku musieli by się długo
zastanawiać by wskazać lepszą. Piosenki „Cry To Me” i zamykająca „Anger Blues”
to klasyczne bluesowe kompozycje, jednak większa część płyty nawiązuje do post
punka i łączy go z elementami południowoamerykańskiego folkowego grania. Od
dźwięków przepięknych i niesamowicie klimatycznych utworów takich jak „Lucky
Jim”, „Idiot Waltz”, czy „Desire” ciężko jest się oderwać, natomiast świetnie
także wypadają rockowe „House is not a Home”, „Kamata Hollywood City”, „Day Turn
to Night” czy „Up Above the World”. Nie rozczarowują także pozbawione wokalu „Ride”
i „Blue Monsoons”. Płyta jest dość różnorodna i zawiera w sobie rzadko
spotykane piękno. Myślę, ze jest ona doskonałym podsumowaniem twórczości jednej
z najważniejszych i na najbardziej inspirujących grup alternatywno rockowych. Po
jej przesłuchaniu pozostaje tylko smutek, że dwa lata po jej wydaniu lider The
Gun Clubu opuścił bezpowrotnie ten padół łez, bowiem natchnienie nie opuszczało
go do samego końca.
Najlepsze utwory: Lucky Jim, Idiot Waltz, Desire
Ocena: 9,5
Słuchaj płyty tutaj: www.youtube.com/watch?v=d7jVrLRoTd0
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz